Podbiegłem do jakiejś suczki, którą spotkałem w lesie.
- Jesteś członkinią Pack Of Charakters? - Zapytałem. Większa ode mnie suczka wcześniej nie zauważyła mnie wśród trawy, jednak teraz patrzyła na mnie.
- Tak. Jestem Ansha, a ty? - Zapytała wesoło. Zamerdałem ogonkiem. Miałem nadzieję, że się zaprzyjaźnimy.
- Jestem Korek. Wiem, trochę dziwne imię... - Powiedziałem. Tak zaczęła się dość długa rozmowa, więc nie będę jej opisywał.
- Pobawimy się? - Zapytałem w pewnym momencie.
- Na przykład w co? - Rozejrzałem się. Byliśmy w lesie, idealnym miejscu do gonitw.
- Na przykład w berka. - Ansha kiwnęła głową i pacnęła mnie łapą. Skoczyła do przodu. Szybko odwróciłem się w jej stronę i pobiegłem za nią.
<Ansha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz