-Nie zmieniaj tematu-powiedziałam dociekliwie.
-W sensie?-powiedział odwracając głowę w przeciwną stronę.
-W sensie?Sens to sens spróbuj to powiedzieć od tyu i co dwie literki dorzuć ''r'' i co ci wyjdzie?-powiedziałam patrząc z uśmiechem na psa.
-Emm...wyraz...-odpowiedział tajemniczo.
-Wow,spostrzegawczy jesteś-zaśmiałam się....
<Max?U mnie z weną wcale nie lepiej *^*>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz