niedziela, 22 marca 2015

Od Despero C.D. Taylor

Jeszcze raz spojrzałem się z niepewnością w spojrzeniu w przepaść,która zdawała się być bardzo wysoka i zabójcza.Zdziwiła mnie ta cała opowieść suczki,bo niestety...Jak czegoś nie zobaczę to nie uwierzę.Chociaż trudno było nie wierzyć w takie realistyczne zeznania.Położyłem się kładąc łeb na łapach zamyślając się bardzo głęboko,a po chwili westchnąłem ciężko i spojrzałem się na suczkę,której wzrok utknął na przepaści.Atmosfera nie była zbyt radosna.Zapanowała głęboka cisz,która aż bolała w uszy.Wtedy spojrzałem się w niebo i chyba powoli zbierało się na deszcz.Wstałem powoli nie spuszczając wzroku w czarnej chmury płynącej po niebie.
-Zbiera się na deszcz.-Szepnąłem jakby sam do siebie przenosząc wzrok na suczkę.

(Taylor?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz