Szłam przy jeziorze, pogoda była piękna. Błękitne niebo pięknie komponowały się z białymi chmurami. Nagle kogoś zobaczyłam. Postanowiłam podbiec.
-Hej. - powiedziałam i się uśmiechnęłam.
-Hej. - odpowiedział/a pies/suczka.
-Jestem Taylor, a Ty? - popatrzyłam na psa/suczkę wesoło.
<Psie/suczko? Z jakiegoś powodu nikt teraz nie pisze w sforze, postanowiłam to zmienić :D>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz