niedziela, 15 marca 2015

Od Sanito CD Lucy

Krzaki znów zaszeleściły i tym razem wyłoniła się z nich Tay.
- Przepraszam, musiałam iść na stronę - zachichotała ze swoich słów. Lucy zamerdała ogonem na widok koleżanki. Suczka Jack Russel Teriera spojrzała na rudziejące niebo.
- No, robi się późno... - westchnęła, po czym skierowała wzrok na nas i zaszczekała: - No, to ja idę już w swoją stronę. Pa!
- Pa! - zawołała Lucy.
- Cześć.. - mruknąłem cicho.
W oddali znikło już białe futerko Tay. Kiedy zostaliśmy sami, trochę się speszyłem. Rozejrzałem się. Kompletnie zapomniałem dokąd prowadzi ta droga! Jednak nie mogłem tak po prostu powiedzieć, że zgubiłem drogę do jaskini...
 - Coś nie tak? - Border Collie zauważyła moją niepewną minę.
- Tak jakby.
- Niech zgadnę - mruknęła sarkastycznie. - Zgubiłeś drogę do jaskini?
Stuliłem uszy w wyrazie zawstydzenia, którego tak strasznie starałem się nie okazywać.
- Tak jakby.
- Chodź, przejdziemy się - zawołała. - Może uda nam się znaleźć twój dom.
" Brawo Sanito" pochwaliłem siebie w myślach z ironią, nie po raz pierwszy.
< Lucy? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz