niedziela, 8 marca 2015

Od Lucy C.D Nan

Nan siedziała naprzeciwko mnie. Ciągle rozglądała się wokół siebie, jakby czegoś szukała, lecz nie mogła tego znaleźć.
- Czego szukasz? - Spytałam.
- Ale o co chodzi? - Odpowiedziała zniesmaczona.
- Cały czas rozglądasz się wokół siebie. To właśnie wygląda jakbyś czegoś szukała. - Powiedziałam.
- Niczego... - Mruknęła marszcząc nos.
Wydawało mi się, że suczka szukała drogi ucieczki, próbowała uniknąć rozmowy.
- Jeśli nie chcesz rozmawiać, to idź, nie trzymam cię tu. - Odparłam po dłuższej chwili ciszy.
<Nan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz