środa, 21 stycznia 2015

Od Ignis'a C.D. Omega

Trzeba było przyznać,że chociaż trochę rozumiałem tą suczkę.Chciała po prostu dla wszystkich jak najlepiej.Jeśli mam być szczery to jeszcze nigdy nie spotkałem podobnej osoby.No,ale koniec.Już wystarczy.
-To skoro mowa o przekraczaniu granicy będę już się zbierał...-Powiedziałem i spojrzałem się na Omegę.Jej wzrok mówił: Dokąd?
Przez krótką chwilę patrzyłem się na nią,a pózniej odpowiedziałem:
-Idę na walki.To niedaleko więc postaram się wrócić wieczorem.-Powiedziałem i zrobiłem dwa niepewne kroki do przodu by wyjść z jaskini i pójść do miasta.

(Omega?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz