wtorek, 13 stycznia 2015

Od Despero C.D. Taylor

-Boisz się?-Spytałem patrząc suczce w oczy.
Ona kiwnęła głową potakująco.Wtedy odwróciłem wzrok znów na horyzont.
-Też na początku się bałem...no,ale los zmusił mnie na życie na wysokości...-Powiedziałem nie spuszczając wzroku.
-Czemu?-Spytała cicho.
-Nie zrozumiesz.-Odpowiedziałem.
-A może zrozumiem.Powiesz?
Westchnąłem tylko i przerzuciłem wzrok na suczkę.
-No dobrze...jestem psem z walk.Tam nauczyłem się życie,ale raz przegiąłem i podskoczyłem takiemu jednemu.Najpierw było to tylko dręczenie,pózniej próby zabójstwa,a teraz ściganie.Jedyną rzecz jaką zauważyłem to to,że nie ma pazurów i nie umie się wspinać.Więc już od roku spędzam życie na drzewach...-Wyjaśniłem.
-Aha.
-Ale zmieńmy temat,bo to teraz nie istotne.Gratuluję partnera.-Powiedziałem.

(Taylor?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz