wtorek, 20 stycznia 2015

Od Merci C.D.Taylor

-Widać,że znasz się na fachu - uśmiechnęłam się do suczki która w tym momencie odkładała flakonik z herbatą.
-No cóż...wykonuje go nie od dziś. To moje codzienne zajęcie... - kiwnęła łebkiem i wyszła na chwilę z jaskini.
-Zaraz przyjdę - mruknęła wesoło przy drzwiach.
-Dobrze. -i zostałam sama. Minuty mijały jak godziny. Strasznie mi się nudziło. Dla zabicia czasu spróbowałam wstanąć. Spadłam na ziemię nieprzytomna...


Taylor?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz