-Uczczę to walką.-Zaśmiałem się pod nosem i przewróciłem oczami powoli idąc w swoją stronę.
-Ty walczysz?-Spytał się Sniper doganiając mnie.Odwróciłem lekko zdziwiony łeb w jego stronę mierząc go swoim chłodnych spojrzeniem.Westchnąłem tylko ciężko i odwróciłem łeb w stronę miasta na które się kierowałem.
-Niektóre rzeczy mam tylko ja prawo wiedzieć.-Powiedziałem i specjalnie odwróciłem się bokiem do psa żeby zauważył wypalony znak z walk.Sniper kiwnął głową na znak,że rozumie co chciałem mu tym przekazać.
-Ale mniejsza o to.-Dodałem po chwili i zacząłem powoli iść w swoją stronę.
(Sniper?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz