Przechodziłem dzisiaj przez tereny sfory w zamyśleniu. Blisko wojny, ale po co to komu?! Część psów i suczek z naszej sfory było mojego zdania, no ale dobra, nie o tym teraz. Musiałem znowu coś upolować, przez całe życie robiłem to prawie cały czas, więc szybko mi poszło. Miałem cały zakrwawiony pysk więc pobiegłem nad rzekę go zmoczyć i zmyć krew. Zobaczyłem jakiegoś psa siedzącego dalej. Machnąłem ogonem i zapytałem:
- Cześć, jak się nazywasz?
- A ty? - odpowiedział pytaniem na pytanie
- Jestem Sniper, Sniper z Pack of Characters.
- Ja też, a nazywam się...
( ktoś? wiem, że nie wszyscy są w nastroju do pisania xD )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz