Od Negro CD Lolli
Po tych słowach nie mogłem w nic uwierzyć. Nie wiedziałem czy ona mówi to naprawdę czy tylko tak dala żartu. Spojrzałem w jej piękne oczy a w nich ujrzałem siebie...Labladora maści czekoladowej. Uśmiechnąłem się w duchu i zbliżyłem nos do jej nosa. Uśmiechnąłem się do niej i ją liznąłem nie jeden czy dwa razy tylko chyba z milion.
-Lolla...Wież muszę ci coś pokazać.-powiedziałem i złapałem suczkę za łapę. Biegłem przed siebie czasem zaglądając czy Lolla jeszcze nie uciekła. Po paru minutach byliśmy na miejscu. Usiadłem na trawie. Ujrzeliśmy zachód słońca..
 |
Ujrzeliśmy zachód słońca
|
Uśmiechnąłem się do suczki i ja przytuliłem. Miała takie milutkie futerko.. Czułem sie przy niej jak cudownie..tak lekko. Wiedziałem że teog wyboru nie pożałuje. W końcu zacząłem mówic to mojej ukochanej.
-Lolla ty jesteś dla mnie najjaśniejszą gwiazdką na niebie i pytam cię moja ukochana czy zostałabyś moja partnerką?-powiedziałem
(Lolla? ^^)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz